fbpx --

Czy warto kupić podłogi Jabłoński?

O drewnie, które robi różnicę

Nie każdy zwraca uwagę na podłogę. Do czasu.
Remontujesz dom, może właśnie budujesz — i stajesz przed pytaniem: jakie podłogi, do licha, wybrać? Okazuje się, że to decyzja ważniejsza, niż się wydaje. Pamiętasz, na jakich podłogach Twoje dziecko stawiało pierwsze kroki. Wiesz, na czym stoisz, kiedy pijesz poranną kawę. I dokładnie wiesz, która deska skrzypi, kiedy w nocy podkradasz się do łazienki.

Właśnie dlatego wybór podłogi ma znaczenie.
Dobrze, jeśli jest piękna.
Lepiej, jeśli trwała.
A najlepiej – jeśli to jedno i drugie.
Czy podłogi Jabłoński potrafią to wszystko połączyć?

Rzemiosło, które czuć pod stopami

Parkiety Jabłoński to producent z ponad 30-letnią historią. Firma działa w duchu slow craft – od samego początku do końca kontroluje proces tworzenia desek. Drewno jest sezonowane i obrabiane we własnym tartaku, a każdy element przechodzi przez ręce fachowców. Efektem jest produkt, który nie jest masowy – to naturalna podłoga dobrej jakości.

Czy podłogi Jabłoński nadają się na ogrzewanie podłogowe?

 Tak – i to bez problemu.
Dzięki zastosowaniu termo-drewna, czyli drewna hartowanego specjalną obróbką cieplną, podłogi Jabłoński świetnie współpracują z ogrzewaniem podłogowym. Są bardziej stabilne, nie pracują tak jak zwykłe drewno i nie odkształcają się od zmian temperatury.
Dla tych, którzy marzą o ciepłych stopach zimą i pięknej, drewnianej podłodze – to naprawdę dobra wiadomość.

Styl i wykończenie – czy znajdziesz coś dla siebie?

 Można pomyśleć: „Skoro klasyka, to pewnie rustykalne wnętrza i dąb w jodełkę.” Ale to nie do końca tak.
Podłogi Jabłoński potrafią być klasyczne w jakości, ale nowoczesne w formie.
Są szczotkowane, fazowane, olejowane, lakierowane – można dopasować je do stylu skandynawskiego, loftowego czy minimalistycznego. Dąb, jesion, a może drewno egzotyczne? Jest z czego wybierać – bez katalogowej nudy. A jeśli nie wiesz, co wybrać – w salonie pomożemy dobrać coś pod Twoje wnętrze i codzienność.

Czy są łatwe w utrzymaniu? Czyli co, jeśli w domu są dzieci, pies i ciągle ktoś coś rozlewa?

 To pytanie wraca jak bumerang – i nic dziwnego. Bo co z tego, że podłoga ładna, skoro trzeba co chwilę biegać z mopem?

Dobra wiadomość: podłogi Jabłoński naprawdę dają radę w zwykłym życiu. Przy dzieciach, psie i tysiącu codziennych spraw – wystarczy, że raz na jakiś czas przetrzesz je odpowiednim środkiem i od czasu do czasu zaolejujesz (jeśli to wersja olejowana). Są odporne, nie boją się codzienności, nie muszą być traktowane jak szkło.

W skrócie: można po nich normalnie chodzić. Nawet w butach. Nawet z kubkiem zakwasu burakowego. 😉

Doświadczenia użytkowników

Najczęściej? Że nie żałują.
Ludzie, którzy zdecydowali się na podłogi Jabłoński, chwalą je za trwałość, ciepły wygląd i to, że “z wiekiem wyglądają jeszcze lepiej”. Często słyszymy, że to był jeden z lepszych wyborów przy całym remoncie. Wykonawcy polecają je dalej, architekci wpisują do projektów – i nie chodzi tu tylko o wygląd, ale o spokój ducha, że to drewno po prostu się sprawdzi.

A co z ceną?

 Tak, podłogi Jabłoński nie kosztują tyle, co panele z marketu. I całe szczęście.

Bo tu płacisz za prawdziwe drewno – nie za imitację. Za coś, co przetrwa więcej niż jedną przeprowadzkę, psa, hulajnogę w salonie i kilka sezonów grzewczych. Coś, co da się odnowić zamiast wymieniać. I co po latach wygląda lepiej, nie gorzej.

To nie jest wybór na chwilę, tylko inwestycja, która zwraca się codziennie – kiedy chodzisz boso po ciepłej podłodze i wiesz, że to był dobry wybór.

Czy warto wybrać podłogi Jabłoński?

Dla tych, którzy chcą mieć coś więcej niż tylko „ładną podłogę”.
Dla tych, którzy cenią naturalne drewno, jakość i chcą urządzić wnętrze z charakterem – i przy tym nie iść na kompromisy.

Podłogi Jabłoński to wybór dla osób, które nie szukają chwilowych rozwiązań. Tylko takich, które zostają na dłużej – i z wiekiem wyglądają jeszcze lepiej. Cieszą oczy, są przyjemne pod stopami i po prostu… robią robotę. Codziennie.